Album Krukbook i Dodatki – Jak oddaję moje zdjęcia?

Dzisiaj na blogu coś wyjątkowego. Zwykle oglądacie tutaj moje reportaże i sesje, ale jeszcze nigdy nie dzieliłem się z Wami tym, jak wyglądają albumy ślubne i inne dodatki, które obok samych fotografii stanowią efekt końcowy mojej pracy. Poniżej zobaczycie to, co od niedawna otrzymują wszystkie pary, dla których robię reportaże ślubne i sesje plenerowe. Są to zupełnie nowe produkty, nad których przygotowaniem pracowałem od dłuższego czasu.

Na „produkt finalny” składają się:

• Album Krukbook w formie fotoksiążki,
• Drewniane pudełko, które kryje w sobie pendrive ze zdjęciami, płytkę z pokazem slajdów oraz kilka innych ładnych dodatków.

Album Krukbook

Moje albumy maja formę fotoksiążki, zdjęcia są wydrukowane na delikatnym niepowlekanym papierze, który pięknie oddaje kolory. Całość ma wymiary 33x26 cm, fotografie są zamknięte w szarej tekstylnej oprawie. Na jej froncie znajduje się personalizowany nadruk. W książce mieści się ok 100 zdjęć, ułożonych w historię według mojego projektu. Album jest bardzo starannie wykonany i świetnie się ogląda. Za druk odpowiada firma Krukbook - profesjonalna drukarnia świadcząca usługi dla zawodowych fotografów. Do dziś przetestowałem wielu różnych dostawców - moim zdaniem jest to obecnie najlepsza firma w kraju.

Drewniane "pudełko z dobrościami"

Drugim produktem jaki otrzymują moje pary młode jest drewniane pudełko, w którym umieszczone są pozostałe elementy mojego ślubnego pakietu. Pudełko ma wymiary 30x30 cm i znajdują się w nim:

• pendrive ze wszystkimi zdjęciami wykonany z ciemnego bambusowego drewna,
• płyta dvd/blu-ray, a na niej pokaz slajdów z podkładem muzycznym - pięciominutowy skrót całego dnia ślubu,
• kilka moich ulubionych zdjęć ze ślubu i sesji w formie odbitek.

Prezent dla Panny Młodej

Każda panna młoda otrzymuje ode mnie drobny prezent na pożegnanie. Jest to naturalne, ręcznie wytwarzane w niewielkich partiach wegańskie mydło z Ministerstwa Dobrego Mydła. Każdy pendrive jest zawinięty wraz z jedną kostką tego pięknego i pachnącego cuda :) Kiedy pierwszy raz miałem je w dłoniach z trudem powstrzymałem się, żeby go nie zjeść! :) Za każdym razem, gdy otworzy się to drewniane pudełko, zapach jaki się z niego wydobywa jest niesamowity.

Jak to wszystko powstało?

Od pomysłu na nową linię produktów do zrobienia zdjęć, które widzicie minęło dobrych kilka tygodni. Chciałem, żeby moje pary otrzymywały coś naprawdę wyjątkowego. Żeby obcowanie z finalnym produktem w momencie, gdy w końcu po kilku tygodniach oczekiwania zobaczą swoje zdjęcia, był dla nich kolejnym przeżyciem. Dlatego założyłem, że projekt musi być autorski, a nie poskładany z gotowych rozwiązań. Zależało mi na tym, by każde pudełko było jedyne w swoim rodzaju. Wszystkie elementy graficzne - papeteria oraz nadruki na pudełku, albumie i płytce zaprojektowałem własnoręcznie. Pomysł mydełka chodził mi po głowie od dawna. Szyszki zbieraliśmy w lesie, myliśmy je i suszyliśmy w domu razem z moją żoną Agatką, której chciałbym teraz bardzo podziękować za pomoc przy realizacji całego tego pomysłu. Nikt nie wiąże kokardek z koronki tak jak Ona! :) Praca nad tymi nowymi produktami, jak i efekt końcowy przyniosły mi wiele radości. Mam nadzieję, że i Tobie się spodobały!

Kontakt ze mną

Napisz do mnie, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej. Prześlę Ci moją pełną ofertę i sprawdzimy, czy Twój termin jest dostępny. Wszystkie dane kontaktowe są tutaj.

Zobacz, jak wyglądają moje przykładowe reportaże i sesje zdjęciowe:

• Monika & Szymon - plener ślubny,
• Luiza & Maciek - ślub w pałacu w Pstrokoniach,
• Aga & Kamil - sesja ślubna w lesie.

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz