Sesja ślubna, którą dziś chciałem Wam pokazać odbyła się za granicą. A dokładniej w Danii, na klifie Møns Klint. Ola i Marcin pobrali się w Polsce pod koniec maja. Niestety podczas ich krótkiego pobytu u nas, nie udało nam się spotkać na sesji ślubnej, więc zaprosili mnie do siebie. Spędziłem z nimi dwa świetne dni, które na długo zostaną mi w pamięci. Miłego oglądania.
Wieczorem wybraliśmy się jeszcze na chwilę nad wybrzeże, żeby popatrzeć na morze. Była z nami Ewelina – przyjaciółka Oli i Marcina i oczywiście ich zwierzak – Szałas 🙂
Będzie mi bardzo miło jeśli wspomnisz w komentarzu, co myślisz. Podobało Ci się? Zobacz moje inne sesje ślubne:
Pięknie ?????
Piękna sesja Marcin!!
Dzięki Kasia, pozdrowienia 😀